Jestem pewny, że jeśli zaczęliście przygodę z niniejszą książką od przypadkowego otwarcia jej na stronie z przepisem i zdjęciem zupy pho, to przez sekundę zastanowiliście się, czy aby ktoś nie podmienił tu kartek.
Od Wszystkich Świętych i Zaduszek minął tydzień, ale zaduma pozostała.
Nie ma chyba bardziej z jednej strony warszawskiego, a z drugiej tajemniczego cukierka niż pańska skórka.
Pierwszy i drugi listopada – Dzień Wszystkich Świętych albo po prostu Wszystkich Świętych oraz Dzień Zaduszny lub Zaduszki.
Przed tygodniem obiecałem, że dokończę historię związaną z wybuchem na Cytadeli.
Każdy z nas uczył się w szkole o tym, w jaki sposób powstała teoria grawitacji.
Chyba nie muszę zaznaczać, że uwielbiam urządzać przyjęcia – i te większe, i te kameralne.